Właśnie pobiegłam do San Franpanfu. Tam stoi kto? Lorax we własnej osobie!
Zdjęcie pochodzi z Dziennika Maxa i Elli
Jak pisze Ella w swoim Dzienniku, nie mogła się powstrzymać, żeby pociągnąć Loraxa za wąsy. Cóż, ja miałam wystarczająco przyzwoitości. Od razu zaprzyjaźniłam się z wąsaczem. Na zdjęciu wygląda na zadowolonego, ale to poza. W rzeczywistości żalił mi się, że w jego świecie wycięto wszystkie kolorowe drzewa oraz że jego kraina jest szara i smutna! To mnie nauczyło jednej podstawowej rzeczy. Jakiej? Nie marnować papieru! Zapisywać kartki z dwóch stron - przede wszystkim! Tyle drzew ucierpiało... kto wie, może nawet w krainie Loraxa?
Oprócz tego dziś mamy ZP. Zwiariowany Piątek. Nie, żartuję, dziś jest piątek 13, a na dodatek Dzień ZP i Poziomów. To oznacza, że możemy nareszcie wyciągnąć z szafy najładniejsze kreacje i oczywiście założyć, udekorować swoją chatkę na drzewie, ponadto możemy jeździć samochodem i konno! Na jednorożcu też! Level Booster podwyższa nam też dziś poziomy. Ja mam 60 od daaawna, nie chcę się chwalić, ale jeśli ktoś ma niższy poziom, zapraszam do Jaskini w Dżungli.
Hihi, coś mi się zdaje, że Lorax nas wykorzystuje. Ostatnio nasz dzwoneczek urósł aż do chmur. Tak więc parę drzew nie powinno być dla nas wygórowanym wyzwaniem.
Prosto z San Franpanfu pisała dla Was Dziennikarka Naczelna Miskab10
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz