I Ty wykaż się odwagą - czyli pobyt w paszczy wieloryba...

Dziś po szkole, powłócząc nogami, dotarłam do swojej chatki. Przypomniałam sobie o wielorybie. Zwlekałam i zwlekałam... aż znalazłam się nad Jeziorem. Mr Curley powiedział mi, że jakaś Panda musi zatańczyć przed Billy'm, a ten otworzy paszczę. Nawet się nie obejrzałam, a paszcza byla otwarta.

Widok ten nie nalezy do najprzyjemniejszych. Cóż, cały czas wrzeszczałam, żeby Billy przełykał, ale nic to nie dało.
Oprócz tego, bardzo zdenerwowało mnie zachowanie Pandy Zodiak i trochę mniej Pandy panfa73. Cóż, Zodiak cały czas czyms strzelał w obecne w paszczy Pandy, a panfa73 zapomniała o dobrych manierach.
Nie rozumiem, dlaczego o miłych Pandach pisze się od razu artykuły. To powinna być norma! Każda Panda powinna mówić np. "Przepraszam" zamiast zwykłego "sorry", i zaprzestać słów "suń się/odwal się".
Jakie Pandy, takie ich zachowanie. Niestety, nie zawsze takie, jak być powinno.
Na przykład dziś Zodiak nie chciał mi za Chiny pokazać, jak wejść na podniebienie wieloryba. Ale na szczęście moje Pandzie oczka dobrze widzą - podpatrzyłam go, jak wchodził.
Ja się wykazałam nieco większą kulturą i pokazałam Pandzie mika213, jak tam wejść.
Nieco później spotkałam naszą Dziennikarkę Evelcę i jej brata Ralou. Poprosiłam Pandę rafal211, żeby poszła ze mną do chatki Evelcy. Za chwilę dołączyła jego kuzynka, Gosia674. Bawiliśmy się fantastycznie, jednak w międzyczasie Woobiś mi uciekł! kiedy to napisałam, zostałam zablokowana!!! To niesprawiedliwe, zabierają mi Woobisia i jeszcze wyłączają chat!
Evelca nawet powiedziała, zacytuję: "Miskab nie ma chatu.Cała impra traci sens.". Ciesze się, że Evelca mnie lubi... :)
No, a kiedy przyszłam na miejsce do chatki, okazało się, że zabrali mi OBA Woobysie i TRZY Bolisie! Wszystkie!
Nie będę już tu pisać, co to mi się nie przydarzyło, bo to nie pamiętnik...
a to ja, Evelca, Ralou, Rafal:

Pisała dla Was DN Miskab10