Mmm... pycha! Zastanawiacie się pewnie, dlaczego się łakomie oblizuję? Rozwieję Wasze wątpliwości: właśnie siedzę w chatce z katalogiem, w którym znajdują się zdjęcia najróżniejszych modeli chatek. Dziś zawitała do niego prawdziwa piernikowa chatynka, podobna do tej, którą napotkali w lesie Jaś i Małgosia:
Zdjęcie pochodzi z Dziennika Maxa i Elli
Prawda, że przepysznie wygląda? Cukierek na drzwiach, piernikowe ściany i podłoga, czekoladowe okna i dach, lizaki na ścianie, a całość podtrzymują dwie duże cukrowe laski i sześć małych. Aż chce się schrupać taką chatkę!
No, narobiła mi ona smaku, pędzę do Lodziarni!
Prosto z Panfu pisała dla Was DN Miskab10
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz