na Panfu dzieje się coś niedobrego.Od kiedy Evron ulepił bałwana,zaczynam mieć dziwne podejrzenia.
Wyszłam dziś się przejść do miasta.Ale zaraz klepnęłam się w czoło:"O choroba!Muszę zajrzeć przez Teleskop!" Popędziłam na Zamek jak wichura,zapominając o tym,że na nogach mam rolki.No i wywróciłam się jak długa.Wstałam,otrzepałam spodnie i pojechałam na Zamek.Ledwo tam się znalazłam,znowu potknęłam się na schodach.Ściągnęłam rolki i weszłam na Taras.Jak najszybciej mogłam,dopadłam Teleskopu.Rezultat:
Pobiegłam do Kamarii opowiedzieć jej o tym.Ta się przeraziła.Kazała mi przyjść w niedzielę.Jak ja to wytrzymam!
Dziennikarka Naczelna miskab10
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz